Zadaniem rządu jest teraz znalezienie pieniędzy, którymi można pokryć wydatki i faktury, jakie przedłożą wykonawcy zrealizowanych zadań. Możliwe jednak, że wydatki będą mniejsze z uwagi na opóźnienia prac w stosunku do harmonogramu.

Na ten rok Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierzała w tym roku wydać 26,7 mld zł, ale, jak wynika z danych przekazywanych przez dziennik Rzeczpospolita, uda się wydać około 20 mld zł. Jako powody opóźnień wskazuje się przede wszystkim trudną i długą zimę oraz tegoroczne powodzie.

Jeśli chodzi o przyszłoroczne inwestycje, zaplanowano ich tak wiele, że może się okazać, iż pojawią się problemy w postaci trudności z dostępem do materiałów budowlanych oraz ich transportem.