Nowa ustawa ma zabezpieczyć interesy podwykonawców pracujących przy kontraktach na roboty budowlane realizowane w ramach zamówień publicznych udzielanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

„Szczegółowe regulacje dotyczące tej kwestii zawarto w przyjętym przez rząd projekcie ustawy w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców za niektóre prace, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw” – informuje Centrum Informacyjne Rządu.

Ustawa ma dotyczyć m.in. umów na roboty budowlane, dostawy materiałów i usługi.Jak podkreślają urzędnicy, zaległości w płatnościach dla podwykonawców szkodzą całej gospodarce, gdyż przyczynia się to do opóźnień w realizacji kontraktów dotyczących budowy dróg.

Zmiana przepisów ma rozwiązać problem podwykonawców firm budujących m.in. autostrady i drogi ekspresowe, którzy nie mogą uzyskać zapłaty za swoją pracę. W najgorszej sytuacji są ci, których wykonawca nie zgłosił do GDDKiA, gdyż zdarza się, że nie mogą udowodnić drogowej dyrekcji, że wykonały dane prace. 

"Nowe regulacje zapewnią podwykonawcom, których prace zostały wykonane i odebrane, możliwość uzyskania należności nawet wtedy, gdy wykonawca zostanie postawiony w stan upadłości. Ustanowiono wyłączenie z masy upadłości zabezpieczenia należytego wykonania umowy, jeżeli zostało wniesione w pieniądzu, tak aby można je było przeznaczyć na uregulowanie zaległych należności wobec podwykonawców" - poinformowało CIR.Według nowych przepisów GDDKiA będzie mogła wypłacić pieniądze podwykonawcom z gwarancji, jakie składają w Dyrekcji wykonawcy.