Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie osiągnęła porozumienia z irlandzką firmą SRB Civil Engineering Limited, która była liderem konsorcjum wykonawczego pracującego przy budowie autostrady A1. Teraz sprawą zajmie się Komisja Europejska. Jak podaje w komunikacie Dyrekcja, „Złamania przepisów europejskich i działania niezgodnie z prawem zamówień publicznych - m.in. poprzez propozycje dopłaty do zawartej umowy - domagała się od GDDKiA irlandzka firma SRB, która budowała odcinek autostrady A1 od Kowala do Torunia”.
Dyrekcja przypomina, że działała prawidłowo i zgodnie z prawem, wymagając od SRB realizowania kontraktu według warunków określonych w umowie. Podstawą jej działania prawidłowego jest podporządkowanie się polskiemu i unijnemu prawu, by m.in. uzyskać refundację ze środków europejskich. GDDKiA nie może więc zgodzić się na dodatkowe płatności, których nie przewidziano w umowie.
Jak napisano w komunikacie GDDKiA, „Komisja Europejska zadaje też pytania dotyczące zarządzania projektami drogowymi wobec doniesień o trudnej sytuacji finansowej niektórych firm budowlanych. Z obserwacji Generalnej Dyrekcji wynika, iż niewłaściwe zarządzanie przez wykonawców realizowanymi budowami może mieć znaczący wpływ na kondycję finansową wykonawców. Dlatego GDDKiA wielokrotnie wskazywała, m.in. poprzez publikowany na stronie www „poradnik wykonawcy”, na co wykonawcy powinni zwracać uwagę, by minimalizować ryzyko wystąpienia problemów z realizacją drogowych kontraktów”.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.