Jak informuje kielecka policja, główne przyczyny kolizji na felernym skrzyżowaniu to: nieprawidłowe skręcanie i zmiana pasa ruchu, ignorowanie sygnalizacji świetlnej, a także nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu. Drogowcy zapewniali, że skrzyżowanie zostało wykonane zgodnie z przepisami, zaś kierowcy nie stosują się do oznakowania – stąd liczne kolizje. Przeprowadzono analizę ruchu i domalowano poziome strzałki ułatwiające wybór odpowiedniego pasa. Niewiele to pomogło.

"Ze względu na liczne zdarzenia drogowe, z uwagi na rodzaj skrzyżowania (skrzyżowanie niewybaczające błędów kierowców), zlecona została doraźnie modyfikacja programu sygnalizacji świetlnej z uwzględnieniem m.in. wydzielenia odrębnej fazy dla relacji Tarnów - Piotrków Trybunalski, co powinno zapobiec kolizjom" - napisała w e-mailu do Gazety Wyborczej rzeczniczka. Poinformowała też, że nowa analiza ruchu przeprowadzona zostanie wiosną przyszłego roku.

Kolejnym kłopotem na ul. Śwętokrzyskiej są koleiny. GDDKiA zapowiedziała naprawę wadliwego odcinka. "Wykonawca projektu i robót przedstawił program naprawczy, który obejmie wyfrezowanie konstrukcji nawierzchni (na pasie ruchu na wprost, na długości około 80-100 m) i wbudowanie w to miejsce nowej warstwy bitumicznej" – podaje rzeczniczka kieleckiego oddziału Małgorzata Pawelec.