Zmniejszenie budżetu na budowę dróg o około 7 mld zł to bezpośredni wynik tego, że wiele inwestycji nie zostało lub nie zostanie zrealizowanych w planowanych terminach. Najczęstszym powodem, który wpłynął na przesunięcia w harmonogramach, jest powódź i związane z nią utrudnienia oraz przejmowanie placów budów po wykonawcach, którzy nie wywiązali się ze swoich zobowiązań i z którymi umowy zostały rozwiązane.

Po podliczeniu tegorocznych wydatków główny inwestor drogowy, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wyda około 24 mld zł. Jest to i tak rekordowa kwota wydana rocznie na kontrakty drogowe (w roku ubiegłym wydatek ten sięgnął prawie 20 mld zł). Tym samym spora część pieniędzy zostanie przesunięta na rok przyszły i 2013 r. Po korektach okazuje się, że w 2012 r. firmy biorące udział w budowie dróg zarobią ponad 23 mld zł a w kolejnym roku - blisko 9,5 mld zł.